W sobotę wielki mecz żużlowy Enea Polska kontra Reszta Świata w Poznaniu. Trener naszej kadry, Rafał Dobrucki odkrył częściowo karty

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Rafał Grzyb na jeden dzień stanie się asystentem trenera żużlowej kadry, Rafała Dobruckiego
Rafał Grzyb na jeden dzień stanie się asystentem trenera żużlowej kadry, Rafała Dobruckiego Sandra Rejzner/PSŻ Poznań
W  sobotę, 8 lipca o godz. 14 w Poznaniu spotkanie Enea Polska – Reszta Świata (relacja w TVP    Sport). To ostatni sprawdzian kadry przed    Drużynowym PŚ we Wrocławiu  (25-29 lipca).

Polacy na poznańskim torze będą mieli wymagających rywali, bo skład Reszty Świata wygląda całkiem przyzwoicie, o czym mówiła Karolina Jankowska, dyrektor One Sport, a więc organizatora meczu. W akcji zobaczymy Andersa Thomsena (Stal Gorzów), Jasona Doyle'a , Andrzeja Lebiediewa (obaj z Wilków Krosno), Maksa Fricke (GKM Grudziądz) oraz Jonasa Seiferta-Salka i Aleksandra Łoktajewa (obaj z InvestHousePlus PSŻ Poznań). Trenerem obcokrajowców będzie Adam Skórnicki, trener poznańskich Skorpionów.

    – Czekałem na taki mecz od dawna, bo będzie okazja sprawdzić się w stawce najlepszych zawodników na świecie. Wcześniej nie znałem poznańskiego toru. Ma on swoje humory, ale podoba mi się to, że składa się z wielu elementów technicznych i jest wymagający dla każdego żużlowca. Teraz mogę powiedzieć, że już się polubiliśmy i mam nadzieję, że pokażę to widzom przy okazji spotkania z reprezentacją Polski – podkreślił lider Skorpionów, Aleksandr Łoktajew.

Zobacz też: Zobaczcie najładniejsze podprowadzające w polskiej lidze

W polskim obozie jeszcze dziesięć dni temu było mnóstwo znaków zapytania. Kilka dni przed meczem wciąż niektóre z wątpliwości nie zostały rozwiane, ale trener kadry, Rafał Dobrucki mógł wskazać chociaż czwórkę „pewniaków”.

– Pojadą na pewno bracia Pawliccy, czyli Przemysław i Piotr, Dominik Kubera oraz Szymon Woźniak. Co do Kubery, to wraca on po kontuzji. Może nie zaliczył on rewelacyjnego występu w lidze, ale wsiadł na motocykl i widać, ż e potrzebuje jazdy. W podobnej sytuacji jest Janusz Kołodziej z Fogo Unii Leszno, ale z nim uzgodniłem, że na poznański Golęcin nie przyjedzie, bo dzień wcześniej będzie się ścigał o ligowe punkty w ważnym dla układu tabeli spotkaniu z GKM Grudziądz – tłumaczył selekcjoner reprezentacji.
Być może na torze w Poznaniu pojawi się też indywidualny mistrz świata, Bartosz Zmarzlik, ale nie jest to przesądzone.

– Z nim jest dynamiczna sytuacja, bo Bartek jeździ też w lidze szwedzkiej. Zresztą nie tylko z nim, bo w ogóle w żużlu wszystko się dzieje dynamicznie. Dlatego jednego dnia mogę kogoś brać pod uwagę, a drugiego już jest to nieaktualne. To nie jest jednak tak, że występy reprezentacji są nieprzewidywalne. Skład na Wrocław jest już wykrystalizowany, ale to oczywiste, że w tym momencie go nie ogłoszę – dodał były żużlowiec Unii Leszno i Falubazu Zielona Góra.

Żużlowa kadra do stolicy Wielkopolski wpadnie tylko na kilka godzin.

– Spotkamy się przed południem na golęcińskim stadionie, omówimy pewne sprawy i po prostu pojedziemy na maksa. Na zwierzenia i na pozasportowe sprawy we współczesnym speedwayu nie ma już czasu. Dlatego o jakimkolwiek zgrupowaniu przed meczem w Poznaniu nie było mowy – zauważył indywidualny mistrz Polski z 1995 r.

Zapytaliśmy go też o specyfikę poznańskiego toru i jego podobieństwa do obiektu we Wrocławiu, gdzie reprezentacja będzie walczyć o wygraną w Drużynowym Pucharze Świata pod koniec lipca.

– Zacznę od tego, że nie ma w całej Polsce takiego samego toru jak ten wrocławski. Każdy jest od niego inny. Natomiast ten poznański ma jedną cechę wspólną z wrocławskim, a mianowicie trzeba mieć tutaj szybkie i mocne motocykle. Bez nich nie ma szans na powalczenie z rywalami – zakończył Rafał Dobrucki.

Jego asystentem podczas poznańskiego meczu będzie wrocławianin Rafał Grzyb, czyli kibic, który wylicytował jednorazowe prawo pomagania selekcjonerowi w parku maszyn w czasie licytacji na WOŚP.

Wakacyjne ściganie na wysokim poziomie nie byłoby możliwe bez pomocy poznańskiego sponsora, czyli Grupy Enea. – Decyzja o wsparciu spotkania była oczywista, tym bardziej, że w tym sezonie sponsorujemy cztery kluby – Fogo Unię Leszno, Stal Gorzów, Falubaz Zielona Góra i Polonię Piła. Nasza obecność w żużlu jest więc coraz bardziej widoczna – mówiła Berenika Ratajczak, rzeczniczka Enei.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24