Liga Mistrzów: Ziraat Bank Ankara - Jastrzębski Węgiel WYNIK Mistrz Polski awansował do wielkiego finału po wygraniu dwóch pierwszych setów!

Jastrzębski Węgiel trzeci raz z rzędu występował w półfinale Ligi Mistrzów, a w finale zagrał w poprzedniej edycji, przegrywając w Turynie ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 2:3. Mistrz Polski u siebie pokonał Ziraat Bank Ankara 3:0 i na wyjeździe do awansu wystarczały dwa zwycięskie sety. W Jastrzębiu-Zdroju z powodu urazu łydki nie zagrała największa gwiazda mistrza Turcji Matthew Anderson. Amerykanin wykurował się na rewanż.

Pierwszy set zaczął się od prowadzenia gospodarzy 4:2, ale po asie Rafała Szymury było 4:4. Jastrzębianie bombardowali zagrywkami i gdy asa posłał Jean Patry prowadzili 11:9. Ziraat wyrównał (11:11), a potem prowadził 18:16 (as Andersona). Trener Marcelo Mendez wziął czas i po tej przerwie Jastrzębski Węgiel wygrał trzy piłki z rzędu - 19:18. Wyrównany jest kończył się na przewagi. Ostatnie słowo należała do Tomasza Fornala, który zakończył partię (34:32) i do awansu polskiej drużynie brakowało już tylko jednego seta.

Ziraat znalazł się pod ścianą, a mistrz Polski chciał załatwić sprawę awansu, co zwiastowało wielkie emocje! Jastrzębski Węgiel prowadził 13:11, jednak gospodarze wyrównali - 13:13. Odpowiedź mistrzów Polski była natychmiastowa - 15:13. Turecki zespół znów odrobił straty i dorzucił jeszcze jeden punkt, wychodząc na prowadzenie 16:15. Po bloku na Andersonie ponownie z przodu byli jastrzębianie (17:16). Grano punkt za punkt. Z 22:22 zrobiło się 24:22 dla gospodarzy po autowym ataku Fornala. Jastrzębski Węgiel wyszedł z tej opresji (24:24) i również ten set kończył się na przewagi! Mistrz Polski wygrał 27:25 i fetował awans do finału! Kluczowy był as Norberta Hubera, a partia zakończyła się błędem w ataku Woutera ter Maata.

Na trzeci set w obu zespołach weszły rezerwy, w tym 45-letni rozgrywający Jarosław Macionczyk. Gospodarze chcieli trochę poprawić humory tych swoich kibiców, którzy zostali w hali, poprzez wygranie meczu. Ziraat doprowadził do tie-breaku, ale w nim to Jastrzębski Węgiel był górą.

Liga Mistrzów siatkarzy, półfinały:

Ziraat Bank Ankara - Jastrzębski Węgiel 2:3 (32:34, 25:27, 25:16, 25:21, 7:15)

Ziraat: Eksi, Anderson, Ter Maat, Gunes, Camejo, Bulbul, Bayraktar (libero) oraz Yatgin, Sahin, Tuinstra, Tosun, Vicentin, Yalcin

Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Huber, Szymura, Gladyr, Patry, Fornal, Popiwczak (libero) oraz Markiewicz, Sedlacek, Macionczyk, M’Mbaye, Jóźwik, Makoś (libero)

Pierwszy mecz: 3:0 dla Jastrzębskiego Węgla i awans.

Cucine Lube Civitanova - Itas Trentino (czwartek, 21 marca, godz. 20.30)

Pierwszy mecz: 3:1 dla Trentino.