Wygrana Vive Tauronu. Celje powalczyło przez 40 minut

Vive Tauron Kielce - RK Celje Pivovarna. Relacja live - zobacz zapis

Vive Tauron Kielce – Celje Pivovarna Lasko 31:23 (16:15)

VTK: Ivić (1-60 min, 17 obron) – Jachlewski 2, Strlek 4 – Bielecki 5 (2) – Zorman, Bombac 3 (1) – Lijewski 3, Jurkiewicz 2 – Djukić 5, Reichmann 3 (2) – Aginagalde 4, Kus.

Celje: Gajić (1-30 min, 4 obrony), Lesjak (31-60 min i na jednego karnego, 7 obron) – Zviżej 1, Kodrin 1 – Mackovsek 2, Babarskas 2, Malus 3 – Zarabec 1, Razgor 1 – Mlakar 5 – Janc 7 (1) – Poteko, Beciri.

Karne. VTK: 5/7 (rzuty Bieleckiego i Bombaca obronił Lesjak, ). Celje: 1/2 (rzut Zviżeja obronił Ivić). Kary. VTK: 4 minuty (Jurkiewicz, Jachlewski po 2), Celje: 10 minut (Poteko 4, Babarskas, Zviżej, Beciri po 2).

Sędziowali: Stefan Pichonn, Laurent Reveret (Francja). Widzów: 4000.

Przebieg: 0:1, 1:1, 1:2, 2:2, 2:3, 3:3, 3:5, 5:5, 5:7, 7:7, 7:8, 8:8, 8:9, 10:9, 10:11, 11:11, 11:12, 12:12, 12:13, 15:13, 15:14, 16:14, 16:15 – 17:15, 17:16, 18:16, 18:17, 20:17, 20:18, 24:18, 24:19, 27:9, 27:20, 28:20, 28:21, 29:21, 29:22, 30:22, 30:23, 31:23.

To pierwsza wygrana kieleckiego zespołu nad ekipą z Celje (dotychczasowy bilans to cztery zwycięstwa „Celjani” w czterech meczach, spotkania odbywały się jednak dawno temu, w sezonach 1999/2000 i 2010/2011).

W kieleckim zespole zabrakło kontuzjowanych Piotra Chrapkowskiego, Patryka Walczaka, Pawła Paczkowskiego i Michała Jureckiego, mógł natomiast zagrać Mateusz Kus, którego Europejska Federacja Piłki Ręcznej ostatecznie nie zawiesiła za niebieską kartkę, którą zobaczył w meczu poprzedniej kolejki z MOL-Pick Szeged. Niedobór środkowych obrońców wywołał konieczność pewnych zmian w ustawieniu kieleckiej defensywy, grała ona momentami w ustawieniu 5-1. Podobnie było z atakiem, Mariusz Jurkiewicz początkowo zmieniał Krzysztofa Lijewskiego na prawym rozegraniu, potem przeniósł się na lewą stronę.

W pierwszej połowie przewaga najlepszej drużyny poprzedniego sezonu Ligi Mistrzów nad najmłodszym zespołem obecnej nie była widoczna. Celje narzuciło szybkie tempo gry i albo prowadziło, albo pozwalało na jedynie nieznaczne prowadzenie mistrzów Polski. Świetnie spisywał się prawoskrzydłowy zespołu z Lasko, Blaż Janc, który od przyszłego sezonu ma być zawodnikiem zespołu z Kielc – w pierwszej połowie zdobył pięć bramek. Pięć karnych wypracował przez 60 minut Julen Aginagalde.

W drugiej połowie sytuacja się zmieniła, bo zdecydowanie szczelniejsza była kielecka defensywa, po zmianie stron gospodarze stracili tylko osiem bramek. Broniący w pierwszej części bardzo dobrze Filip Ivić, w drugiej bronił znakomicie, w końcówce spotkania wygrywając seryjnie spotkania sam na sam z zawodnikami Celje. Ostatni kontakt goście mieli w 40 minucie, gdy „żółto-biało-niebiescy” wygrywali 18:17. Od tego momentu nasz zespół dominował zdecydowanie. Od 30 do 48 minuty nasi szczypiorniści dali sobie rzucić zaledwie trzy bramki!

To było czwarte zwycięstwo drużyny trenera Tałanta Dujszebajewa w czwartym meczu Ligi Mistrzów w tym sezonie. We wtorek Vive Tauron zagra na wyjeździe mecz PGNiG Superligi z Górnikiem Zabrze, a w kolejną niedzielę o 19.30 zmierzy się w Hali Legionów z Rhein-Neckar Loewen.

Handball Echo Dnia