Piast Gliwice - Zagłębie Lubin
KGHM Zagłębie Lubin przed tygodniem przerwało serię meczów bez porażki w lidze. Licznik stanął na sześciu, a zatrzymał go zespół z Górnego Śląska - Górnik Zabrze (2:1 w Lubinie). Dziś lubinianie będą chcieli wrócić na zwycięską ścieżkę w starciu z innym zespołem z tego województwa - Piastem Gliwice - i to na jego terytorium.
To spotkanie będzie szczególne dla trenera Waldemara Fornalika. Były selekcjoner reprezentacji Polski objął Zagłębie mniej więcej miesiąc po zwolnieniu w Gliwicach. Fornalik w 2019 roku sięgnął z Piastem po historyczne mistrzostwo Polski.
– Na pewno jest to inny mecz niż pozostałe, bo wracam do miejsca, gdzie osiągaliśmy ze swoim sztabem największe sukcesy. Jest to też mecz z drużyną, która ma swoje aspiracje i swoją wartość. Trzeba podejść do tego meczu z pełną koncentracją i nastawieniem na wygraną – powiedział Fornalik.
Zapytany o porównanie dzisiejszego Piasta z tym, który on prowadził, zwrócił uwagę na wiele zmian.
– Personalnie te dwa zespoły różnią się od siebie dosyć znacząco. Uważam, że jeśli mówimy o drużynach, których zdobycz punktowa jest nieadekwatna do tego, jak się prezentują, to taką drużyną jest właśnie Piast. Moim zdaniem powinni mieć znacznie więcej punktów i o wiele wyższą pozycję w tabeli – twierdzi.
W poprzedniej rundzie oba zespoły podzieliły się punktami. Zagłębie prowadziło przed własną publicznością po golu Aleksa Ławniczka pod koniec pierwszej połowy, ale po zmianie stron Piast wyrównał za sprawą Grzegorza Tomasiewicza i mecz zakończył się remisem 1:1.
Piast z Zagłębiem powalczy o przerwanie złej passy. Podopieczni Aleksandara Vukovicia w ostatnich czterech meczach zdobyli zaledwie jeden punkt, remisując ze Śląskiem Wrocław (2:2). Poza tym przegrali z Legią Warszawa (1:2) i Widzewem Łódź (0:1) w lidze oraz odpadli w półfinale Pucharu Polski, przegrywając po dogrywce z Wisłą Kraków 1:2.
Zagłębie - choć do meczu z Górnikiem Zabrze miało serię sześciu spotkań bez porażki - także już dawno nie zainkasowało kompletu punktów. Ostatni raz miało to miejsce 10 marca, kiedy to niespodziewanie Miedziowi ograli w Szczecinie Pogoń 2:0.
W Gliwicach nie zagra zawieszony za kartki Kacper Chodyna. Jego miejsce w składzie najprawdopodobniej zajmie Mateusz Wdowiak.
Zawody poprowadzi sędzia Tomasz Kwiatkowski z Warszawy, pierwszy gwizdek o godz. 19. Transmisja w Canal+Sport 3 oraz na platformie Canal+Online.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?