37. PKO Półmaraton Szczecin. Pobiegną dla Mirka

Paweł Pązik
37. PKO Półmaraton Szczecin za cel będzie miał pomoc Mirkowi
37. PKO Półmaraton Szczecin za cel będzie miał pomoc Mirkowi Polska Press
28 sierpnia w sercu Szczecina wielka impreza biegowa pod patronatem PKO Banku Polskiego. Uczestnicy zmierzą się z trasą półmaratonu lub dystansu 10 km, a najmłodsi wystąpią w Biegu Pirata. Każdy chętny będzie mógł wziąć udział w akcji charytatywnej „biegnę dla Mirka”.

Po raz kolejny Bank objął patronatem szczeciński półmaraton. Tegoroczna impreza wystartuje w niedzielę 28 sierpnia o godz. 9 na Jasnych Błoniach. Uczestnicy będą mogli sprawdzić się na dystansie 21 097 km (półmaraton) oraz 10 km. Dla najmłodszych przygotowano Bieg Pirata (dystans 100 i 200 m, start o godz.16).

- Dwa dystanse oraz biegi dla dzieci powodują, że każdy może naleźć coś dla siebie – zaznacza Beata Radziwanowska, dyrektor Regionu Bankowości Detalicznej PKO Banku Polskiego w Szczecinie. - Wsparcie Banku dla tego wydarzenia ma także wymiar charytatywny, ponieważ przy każdym biegu organizujemy akcję „biegnę dla...” dla osób potrzebujących pomocy w ratowaniu życia lub zdrowia. 28 sierpnia pobiegniemy dla Mirka - dodaje dyrektor Radziwanowska.

Na czym dokładnie polega ta akcja? - Wystarczy przypiąć do koszulki kartkę „biegnę dla Mirka” i przemierzyć z nią dystans. Każdy zawodnik może się do akcji przyłączyć. Zaangażowanie wszystkich, którzy przekroczą z nią linię mety, będzie przeliczone na konkretną pomoc. Fundacja PKO Banku Polskiego przekaże darowiznę dla 23-letniego chłopaka – wyjaśnia Marcin Koziołek z 1. Oddziału PKO Banku Polskiego w Wolsztynie, który weźmie udział w szczecińskiej imprezie. – Wszystkich biegaczy zachęcam do wzięcia udziału w akcji i pobiegnięcia dla Mirka – dodaje.

Kim jest Mirek, na rzecz którego odbędzie się akcja charytatywna? - To uśmiechnięty, pogodny młody chłopak z niezwykle optymistycznym podejściem do życia – twierdzi Monika Stegeman z Sulęcina, od 10 lat jego nauczyciel i koordynator akcji „Ręce dla Mirka”.

23-latek urodził się bez kończyn górnych i dolnych, jest niepełnosprawny intelektualnie w stopniu umiarkowanym.
- Ma wiele marzeń, a ja pomagam mu je spełniać – mówi z uśmiechem pani Monika. - Miał marzenie, żeby mieć ręce, więc wspólnie z moimi przyjaciółmi, wolontariuszką Agnieszką Dulik i lokalnym dziennikarzem Madmanem, zorganizowałam akcję „Ręce dla Mirka”.

Dzięki temu chłopak w czerwcu mógł własnoręcznie odebrać świadectwo szkolne. Stało się to możliwe dzięki udanej zbiórce pieniędzy na protezy dłoni, fachowo nazywane mioelektryczne protezy górnych kończyn. Zakup jednej z nich w całości sfinansowała firma z Sulęcina – Maszoński-Logistic.

Teraz pani Monika zainicjowała zbiórkę funduszy na tzw. protezy bioniczne, które pozwolą Mirkowi poruszać wszystkimi palcami w dłoni. Koszt takiego urządzenia to ok. 95 tys. zł. Chłopak przymierzał już jedną sprowadzoną ze Stanów Zjednoczonych. Choć zwykle opanowanie działania takiej protezy zajmuje trochę czasu, to Mirek już po 10 minutach swobodnie poruszał palcami.
- On uwielbia sport, śledzi Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Dla niego pobiegnę w 37.PKO Półmaratonie Szczecin na dystansie 10 km, choć nie jestem biegaczem. Mam za sobą sporo kilometrów przebiegniętych z nim z wózkiem. Ostatnio choćby w Warszawie, gdzie polecieliśmy samolotem spełniając jedno z jego marzeń – podkreśla Monika Stegeman.

Co trzeba zrobić, aby przygotować się do startu w 37.PKO Półmaraton Szczecin? - Najważniejsze są chęci, aby podnieść się z kanapy i zacząć biegać – twierdzi Marcin Koziołek. - Ja sam zacząłem biegać w maju 2012 roku. Byłem chory, leżałem w łóżku. W ręce wpadła mi książka „Urodzeni biegacze”. Ta lektura natchnęła mnie do biegania. Wcześniej przez lata próbowałem, przez miesiąc trenowałem i rezygnowałem. Od czterech lat biegam regularnie. Mam za sobą około 100 startów, z czego około 30 w półmaratonach i biegach dłuższych.

Udział w półmaratonie nie jest wymagający dla kogoś, kto regularnie biega 10-12 km. Krótsza trasa przeznaczona jest raczej dla osób biegających rekreacyjnie.

- Przygotowanie do startu w półmaratonie to około dwóch miesięcy przygotowań – ocenia Marcin Koziołek.
Jego zdaniem występ w takiej imprezie biegowej nie wymaga wysokich nakładów na zakup ubioru do biegania.

- Oczywiście obuwie jest ważne, bo są biegacze, którzy np. potrzebują amortyzacji na pięty. Jednak ogólnie rzecz biorąc wystarczą zwykłe buty do biegania – zachęca pracownik banku.

Wszystkie informacje na temat 37.PKO Półmaratonu Szczecin można znaleźć na oficjalnej stronie imprezy – halfmarathon.szczecin.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24