- Oddawałem serce na torze i chciałem pojechać jak najlepiej, by zadedykować to panu Tomkowi. Módlmy się za niego. Ten najważniejszy bieg na pewno wygra, bo on nie z takich opresji wychodził na moich oczach w Gorzowie. Dla mnie to był, jest i będzie mistrz - powiedział Bartosz Zmarzlik.
Zobacz też: Patryk Dudek: Na ciele pojawiła się gęsia skórka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?