Tomasz Hajto ostro o Goncalo Feio, trenerze Legii Warszawa
Hajto dziwi się, że Legia Warszawa postawiła na Goncalo Feio. Już w niedzielę w mocnych słowach zrecenzował Portugalczyka w programie Cafe Futbol. Teraz swoje słowa powtórzył w Prawdzie Futbolu.
- Znam go tylko z tego, co stało się poza boiskiem; perypetie rodzinne w Lublinie, kłótnie i bicie tackami, przezywanie rzeczniczki prasowej, pobicie i oplucie w Rakowie, w Wiśle Kraków bójka z ochroną. Gdzieś w tej swojej narracji sprzedał, że jest wielkim profesjonalistą. Nie wiem, po czym to wnioskować. Na tę chwilę poprowadził Motor w 24 meczach 1 ligi (...) Prosiłbym, żebyśmy się nie jarali - zaznaczył Hajto. Jego zdaniem na uznanie zasługuje Kamil Kiereś, który "zrobił cztery awanse".
Hajto od lat nie trenuje żadnej drużyny. Obecnie spełnia się jako ekspert Polsatu Sport. Pomaga też przy transferach zaprzyjaźnionych piłkarzy. Ponadto ma za sobą dwie walki w freakfightowej organizacji Clout MMA. W debiucie przegrał z siatkarzem Zbigniewem Bartmanem, a potem musiał uznać wyższość Jakuba Wawrzyniaka.
Tomasz Hajto jako trener. Kiepskie statystyki
Do tej pory Hajto poprowadził dwa kluby na szczeblu centralnym: Jagiellonię Białystok w ekstraklasie (jako następca Michała Probierza) oraz GKS Tychy w 1 lidze. W obu miejscach został pożegnany bez żalu. Czy wróci do zawodu? Tego sam nie wyklucza.
- Pracę w Jagiellonii dostałem mając 40 lat, kończyłem kurs UEFA Pro, byłem byłym piłkarzem. Fenomenalne doświadczenie, ale nie był to też łatwy czas: klub wychodził z długów, stadion w przebudowie, mało kibiców, na początku przebieraliśmy się w barakach. Próbowałem grać w piłkę, a tego już nikt nie pamięta. Pierwszy raz w historii Jagiellonii wygrałem na Lechu 2:0, zabrałem Legii mistrzostwo z czego się w Białymstoku niesamowicie cieszyli, później wygrałem na Legii na 2:1. Przez pół sezonu nie przegrałem na wyjeździe żadnego meczu - przypomniał Hajto w Prawdzie Futbolu.
Według byłego obrońcy jego Jagiellonia trenowała na 40 procent tego, co sam doświadczył w Bundeslidze.
Statystyki Tomasza Hajty jako trenera:
- Jagiellonia Białystok - 47 meczów, 15 zwycięstw, 15 remisów, 17 porażek (1,28 pkt na mecz)
- GKS Tychy - 15 meczów, 3 zwycięstwa, 4 remisy, 8 porażek (0,87 pkt na mecz)
Hajto po odejściu z GKS Tychy otrzymał trzy propozycje pracy: z Ekstraklasy i 1 ligi. - Jak dzisiaj patrzę co się dzieje na rynku, kto dostaje szansę w wielkich klubach - chociażby Rumak w Lechu czy Feio w Legii - to stwierdziłem, że jak dostanę ofertę z fajnego, stabilnego klubu to ją naprawdę rozważę. I zrobię sobie trzecie podejście. Nie zaakceptuję jednak warunków, że powiedzą mi co mam robić - dodał 51-latek, którego interesowałaby także praca w 1 lidze.
Na razie Hajto przekonuje, że namawiał działaczy Schalke 04 na Marka Papszuna. - W Polsce boją się takich trenerów z charakterem. Jego Raków szedł jak kuter przed lotem. On się nie bał odstawić Iviego, bo mu coś odpyskował, zwolnić asystenta, wymienić sztab (...) Jego pomysł na 2. Bundesligę byłby idealny. Dlatego zaproponowałem go z pełną świadomością.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?