W pierwszym spotkaniu, we Francji 30-krotne mistrzynie Polski zwyciężyły 3:0. W środę potrzebowały zatem tylko dwóch wygranych pojedynków, aby zdobyć trofeum.
I tak też ułożył się ten mecz. Ying Han nie dała szans Adinie Diaconu (3:0), zaś Xiaoxin Yang rozprawiła się z Mariją Tailakową (3:1). W trzeciej grze kropkę nad „i” postawiła Elizabeta Samara, która bez większych problemów pokonała Pauline Chasselin (3:0).
Historyczny sukces zespołu z Tarnobrzega
Podopieczne Zbigniewa Nęcka po raz trzeci zwyciężyły w rozrywkach Champions League (wcześniej triumfowały w 2019 i 2022 roku.). To historyczny sukces nie tylko z punktu widzenia tarnobrzeskiego sportu. Dotąd żadnej polskiej drużynie w żadnej dyscyplinie sportu nie udało się trzykrotnie wygrać rozgrywek Ligi Mistrzów bądź Ligi Mistrzyń.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Czekaliśmy na to cały rok. Wiedziałem, że będzie dobrze, ale nie sądziłem, że aż tak - mówił po wygranym finale na antenie TVP Sport Zbigniew Nęcek, wieloletni trener tarnobrzeskiej drużyny. - Brałem pod uwagę, że to spotkanie może być trudniejsze niż we Francji. Rzeczywiście, było trudne, ale jednak trafiliśmy z ustawieniem, a przede wszystkim zawodniczki zagrały fenomenalny mecz. Kolejny fenomenalny - podkreślił Nęcek.
Szkoleniowiec KTS-u nie mógł się nachwalić nie tylko obecnych podopiecznych, ale też zawodniczek, które wcześniej grały w Tarnobrzegu.
- To wspaniałe zawodniczki, ale też osobowości. O każdej z nich można by było napisać książkę. To prawdziwy wzorzec dla młodych sportowców. Muszę wrócić do naszej Li Qian, która przez te 22 lata w Tarnobrzegu była dla nas niezwykle ważna. I miała duży wpływ na to, co dzisiaj się dzieje w tym zespole, bo na pewnym etapie pomogła nam zbudować tę drużynę. Pięknie wkomponowała się też w zespół nasza najmłodsza zawodniczka Natalia Bajor. Cóż, możemy się tylko cieszyć - podsumował uradowany trener.
W środowym meczu padły następujące wyniki poszczególnych gier:
Yang Han – Adina Diaconu 3-0 (11- , 11- , 11-9)
Xiaoxin Yangyang – Maria Tallakova 3-1 (11-2, 15-13, 7-11, 11-7)
Elizabeta Samara – Pauline Chaselin 3-0 (11-7, 11-8, 11-8)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?