Pomysł powstał kilka miesięcy temu, a teraz pora na realizację.
- Od __zawsze chciałem, by ta sekcja reaktywowała się - mówi Zawrotniak. - Wraz z trenerem Wojciechem Ryczkiem doszliśmy do wniosku, że w __nowej Hali Stulecia Cracovii powinno być miejsce dla sekcji szermierczej.
Klub podchwycił tę inicjatywę, zarząd podjął stosowne uchwały i nic nie stoi już na przeszkodzie, by organizować sekcję od zera. Do pomysłu zapalił się też przebywający na co dzień w Stanach Zjednoczonych Ludomir Chronowski, ostatni olimpijczyk z Cracovii, srebrny medalista igrzysk w Moskwie, który jest „twarzą” tego projektu i honorowym kierownikiem sekcji.
- Wkrótce zgłosimy naszą sekcję do Polskiego Związku Szermierczego - mówi Zawrotniak. - Zbieramy grupę. Na razie nie mamy zbyt dużych możliwości lokalowych. Nasza siedziba znajduje się tam, gdzie budynek klubowy, czyli w Parku Jordana. przy ul. 3 -go maja 11. Myślę, że na początek przyjmiemy około 20 osób.
Zaproszone są dzieci w wieku od 7 do 12 lat. Jak twierdzi Zawrotniak, mogą ćwiczyć w jednej grupie, bo na początkowym etapie szkolenia nie ma to większego znaczenia. - To sport indywidualny - mówi znakomity szermierz. - Trening będzie ukierunkowany na proste elementy, to ma być wręcz zabawa w szermierkę. Będą elementy lekkoatletyczne, gimnastyki. Wykonamy pracę polegającą na __ćwiczeniu koordynacji.
Zajęcia odbywać się będą we wtorki i piątki w godz. 16 - 17.15. Zgłaszać można się osobiście, bądź u trenera Ryczka, który jest koordynatorem sekcji. Odpłatność za zajęcia to 100 zł miesięcznie. - Nie jest to dużo, zważywszy na __koszty sprzętu - mówi Zawrotniak. - Jedna klinga kosztuje 500 zł. Zapewniamy kompletny strój i broń, rodzice nie muszą się już o to martwić. Na razie będziemy mieć problem z lokalem, ale za dwa lata, mam nadzieję, przeniesiemy się do hali. Myślimy też o zimowych i letnich zgrupowaniach dla dzieci.
Akcja zapraszająca adeptów do nowej sekcji ruszyła. Stosowne ogłoszenia pojawiły się w szkołach, głównie na Salwatorze. - Tu kiedyś był Krakowski Klub Szermierzy, stąd się wywodzę - mówi Zawrotniak. - Zależy nam na ściągnięciu młodzieży z tej strony Krakowa, bo konkurencyjne kluby jak KKSz czy AZS są w __Nowej Hucie. My mamy „za ścianą” Wisłę Kraków (też nowopowstała sekcja - przyp. żuk), ale nam to nie przeszkadza. Żyjemy w zgodzie, każdemu dobrze życzymy, chodzi o to, by szermierka w Krakowie się rozwijała. Zależy nam na tym, by rozpocząć działalność. Wiemy, że szermierka jest elitarnym sportem, nie będziemy mieli tyle zgłoszeń co do piłki nożnej, ale myślę, że grupa dwudziestu osób na początek wystarczy.
Na razie zarówno on, jak i Wojciech Ryczek, rozkręcają tę sekcję z miłości do szermierki, nie otrzymują żadnego wynagrodzenia. Zawrotniak, oprócz tego, że sam jeszcze startuje, pracuje w AZS-ie AWF-ie Kraków, będąc koordynatorem sekcji. Wojciech Ryczek jest z kolei asystentem trenera kadry narodowej Mariusza Piaseckiego i szkoli m.in. Karola Kostkę, czołowego zawodnika AZS-u AWF-u.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
