Trzy pierwsze kwarty mogły napawać optymizmem wrocławskich kibiców. To przyjezdni cały czas musieli gonić wynik, a przed ostatnią „ćwiartką” Śląsk prowadził 62:50. W ostatnich minutach gra gospodarzy całkowicie się posypała, a w kluczowych sytuacjach Jeremiah Martin pudłował na potęgę. WKS w ostatnich fragmentach prowadził 76:72, ale „trójki” Joe Younga i Anthony'ego Cowana (na sekundę przed końcową syreną) przesądziły o wygranej Greków.
Najskuteczniejszym koszykarzem w drużynie Śląska był Martin z 17 punktami na koncie. Jego skuteczność mocno jednak szwankowała. Amerykanin rzucił jedynie 7 na 19 rzutów z gry. Śląsk natomiast po 5 meczach w tym sezonie 7DAYS EuroCupu ma na koncie komplet porażek.
WKS Śląsk Wrocław – ASP Promitheas Patras 76:78 (18:14, 24:19, 20:17, 14:28)
Śląsk: Jeremiah Martin 17, Aleksander Dziewa 14 (11 zb), Conor Morgan 13, Daniel Gołębiowski 8, Łukasz Kolenda 6, Jakub Nizioł 6, Szymon Tomczak 6, Artsiom Parakhouski 4, Kodi Justice 2.
Promitheas: Joe Young 20, Arnoldas Kulboka 19 (12 zb), Nikolaos Gkikas 10, Anthony Cowan 9, Nemanja Dangubić 7, Georgios Tanoulis 7, Vassilis Mouratos 4, George Conditt 2, Michalis Tsairelis 0, Dimitrios Kaklamanakis 0, Trevis Simpson 0.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?