Mistrzowie świata juniorów, zawodnicy Cerradu Czarnych Radom, spotkali się z kibicami

Chwilę przed spotkaniem z dziennikarzami oraz kibicami w restauracji Teatralna, medaliści spotkali się z Radosławem Witkowskim, prezydentem Radomia, który pogratulował im sukcesu.

Przypomnijmy, Polacy nie mieli sobie równych podczas mistrzostw. Podobnie jak podczas mistrzostw Europy juniorów oraz mistrzostw świata i Europy kadetów. To rocznik, który wygrał 48 oficjalnych spotkań i żadnego z nich nie przegrał.

- Emocje związane z tym turniejem już opadły. Jesteśmy już dwa tygodnie po ostatnim meczu. Na pewno wiemy jak wiele zrobiliśmy i zdobyliśmy i z tego jesteśmy bardzo dumni. Ponadto nie przegraliśmy żadnego meczu. Mam nadzieję, że z większością chłopaków z tego rocznika spotkamy się w seniorskiej reprezentacji - powiedział Jakub Ziobrowski, atakujący kadry i Cerradu Czarnych.

- Naszą siłą było też to, że od czterech lat znaliśmy się jak bracia i wiedzieliśmy jak zachować się w niektórych sytuacjach. Zawsze atmosfera w zespole jest bardzo ważna - podkreślił przyjmujący Tomasz Fornal.

Siatkarze odebrali nagrody od Haliny Bąk, wiceprezes Cerradu, sponsora tytularnego klubu. Sami przekazali jej także pamiątkowe zdjęcie z mistrzostw z autografami.

Spotkanie było też okazją do oficjalnej prezentacji Norberta Hubera, który jest nowym środkowym Cerradu Czarnych Radom.

- Myślę, że możemy dużo namieszać w lidze i pokazać się z dobrej strony. Z chłopakami w juniorach już się trochę przyzwyczailiśmy do wygrywania i bardzo bym sobie życzył, żeby było tak samo w PlusLidze w barwach Cerradu Czarnych Radom - powiedział Norbert Huber, który jest o rok młodszy od reszty zawodników ze „złotego rocznika”.

- Dołączyłem do tego zespołu w drugiej klasie liceum. Jestem bardzo zadowolony, że mogłem grać w tej drużynie, która wykształciła we mnie boiskowy charakter. Dzięki temu jestem lepszym zawodnikiem - podkreślił.

- Jesteśmy młodzi i chcemy jak najwięcej czasu spędzać na boisku i doskonalić swoje umiejętności i jeśli wszystko będzie szło w dobrą stronę, to będą także wyniki - dodał Tomasz Fornal.

W zespole Cerradu Czarnych Radom od roku występuje już zarówno Tomasz Fornal, jak i Jakub Ziobrowski. Czy to pomoże w aklimatyzacji nowemu środkowemu?

- Jasne, że tak. Wiadomo, że łatwiej aklimatyzuje się w nowym miejscu mając tam znajomych, aczkolwiek nie mam problemów z nawiązywaniem kontaktów - skomentował z uśmiechem Huber.

Jakie cele stawia nowy prezes przed drużyną na sezon 2017/2018?

- W tym sezonie mamy młodą drużynę i wszyscy mamy nadzieję, że to będzie zespół efektowny, ale i efektywny. Mamy trzech mistrzów świata, którzy nabrali już szlifów boiskowych i mamy nadzieję, że to przeniosą także na parkiety plusligowe. Bardzo się cieszymy, bo w Polsce jesteśmy cenieni za pracę z młodymi siatkarzami i wiele osób poleca klub Cerrad Czarni Radom. W zeszłym sezonie była chemia i dla mnie sukcesem było zajęcie siódmego miejsca. Cele sobie trzeba stawiać wysoko, ale i realnie. Nie będziemy obiecywać walki o medale, ale chcemy walczyć o szóstkę - powiedział Wojciech Stępień, prezes Cerradu Czarnych Radom.