- Jedziemy do Stambułu z podniesioną głową i chcemy zapewnić sobie taki wynik, by w Łodzi mieć już łatwiej - mówi środkowa Grota Budowlanych Łódź Gabriela Polańska.
Łodzianki w drodze do ćwierćfinału wyeliminowały najpierw czarnogórski Luka Bar, a później słynny francuski RC Cannes. Zwłaszcza ten drugi dwumecz sprawił, że o łódzkich siatkarkach zrobiło się głośno w Europie.
- Faworytem jest zespół z Turcji, ale to nie znaczy, że nie będziemy walczyć. Chcemy kolejnych zwycięstw - mówi Marcin Chudzik, prezes Budowlanych. W Galatasaray gra kilka reprezentantek Turcji, a także m.in. włoska atakująca Nadia Centoni, czy belgijska przyjmująca Charlotte Leys. Mocnym punktem jest też środkowa Sinead Jack z Trynidadu i Tobago, grająca przez lata w lidze rosyjskiej.
Łodzianki do Stambułu przyleciały dopiero we wtorek wieczorem - w poniedziałek wygrały mecz Orlen Ligi w Muszynie, później wróciły do Łodzi, a do Turcji odleciały we wtorek po południu. W tej sytuacji nie trenowały wczoraj w hali Burhan Felek, a poznają ją dopiero dzisiaj na porannym rozruchu.
Spotkanie Galatasaray - Grot Budowlani rozpocznie się dziś o godz. 16 czasu polskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?