Biało-czerwone mają na swoim koncie pięć zwycięstw i jedną porażkę, a w tabeli drugiej dywizji World Grand Prix zajmują drugie miejsce, tracąc punkt do prowadzącej Korei Południowej. Z Koreankami - jedyną drużyną, która do tej pory ich pokonała - Polki zmierzą się w niedzielę.
Wcześniej czekają ich dwa mecze z niżej klasyfikowanymi drużynami - w piątek o godz. 12 polskiego czasu z Kolumbią oraz w sobotę o 9.30 z Kazachstanem. Kolublijki mają jeszcze teoretyczne szanse na awans do Final Four - musiałyby wygrać trzy mecze i liczyć na trzy porażki w ostatnich turniejach Koreanek, Polek lub Niemek. Z kolei drużyna Kazachstanu, która wygrała do tej pory zaledwie jeden mecz nie ma już żadnych szans.
- Jesteśmy pełne optymizmu przed turniejem w Korei - mówiła jeszcze przed wylotem kapitan reprezentacji Joanna Wołosz. Polki dotarły do Suwon we wtorek, więc miały kilka dn na przyzwyczajenie się do strefy czasowej. Trzeba przyznać, że w tym sezonie terminarz ich nie oszczędza, bo przecież pierwszy turniej rozgrywały w Argentynie, a drugi w Polsce. Poradzenie sobie ze zmianą czasu nie było proste.
Turniej finałowy drugiej dywizji World Grand Prix odbędzie się w następny weekend w czeskiej Ostrawie. Wydaje się, że tylko kataklizm mógłby odebrać im miejsce wśród czterech najlepszych drużyn drugiej dywizji, aczkolwiek, by nie przyglądać się wynikom innych spotkań, muszą wygrać w Suwon przynajmniej dwa mecze. Wszystkie spotkania Polek w Korei Południowej pokaże telewizja Polsat Sport.
Jest już przesądzone, że rozgrywki World Grand Prix przechodzą do historii. Od przyszłego sezonu, podobnie jak u mężczyzn, zastąpi je Liga Światowa z udziałem szesnastu zespołów, które będą rywalizować systemem każdy z każdym. Dwanaście drużyn zyska pewność startów przez kilka najbliższych sezonów, natomiast kolejne, w tym reprezentacja Polski, mają się zmieniać. Nieoficjalnie wiadomo, że biało-czerwone dostaną zaproszenie, by grać w tych rozgrywkach w następnym sezonie.
Pod Ostrzałem GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?