Lublinianie i łodzianie po trzech seriach spotkań pozostawali bez zdobyczy punktowej, więc sobotnia potyczka była bardzo ważna dla układu tabeli. Ale takiego wyniku nie spodziewali się nawet najwięksi optymiści zespołu z ulicy Krasińskiego. Już po 40 minutach było wiadomo, kto opuści murawę w lepszych humorach.
– Nie spodziewałem się aż tak wysokiej wygranej, ponieważ mimo, że nasz przeciwnik przegrał wszystkie mecze, to w każdym z tych spotkań toczył w miarę wyrównaną walkę z rywalami – mówi Stanisław Więciorek, trener lublinian. – Z drugiej strony wiedziałem, że moją drużynę stać na konsekwentną grę przez cały mecz i tak się w końcu stało. Może troszeczkę przespaliśmy początek drugiej odsłony, ale szybko wróciliśmy na właściwe tory.
Od początku spotkania rozgrywanego na boisku przy ulicy Krasińskiego, przewagę osiągnęli gospodarze. Lublinianie już w 37. sekundzie objęli prowadzenie po przyłożeniu Rafała Szrejbera, który do Budowlanych wrócił przed tym sezonem. Następnie zaczęli punktować również koledzy Szrejbera, a przyjezdni mogli tylko bezradnie patrzeć, jak miejscowi im „odjeżdżają”. Do szatni obie ekipy schodziły przy wysokim prowadzeniu miejscowych – aż 45:0.
Po zmianie stron, gra początkowo była wyrównana. Lublinianie nie forsowali zbyt wysokiego tempa, co starali się wykorzystać goście. Jednak nie byli oni w stanie zapunktować, a gospodarze znów wskoczyli na wyższe obroty. Szczególnie imponujące w ich wykonaniu były ostatnie minuty, kiedy to co chwila powiększali przewagę nad swoimi imiennikami z Łodzi, ostatecznie zwyciężając – 76:0.
– Na pochwały zasłużył cały zespół, a także zmiennicy. Wykorzystałem wszystkie zmiany, a rezerwowi dobrze się odnaleźli, z czego się bardzo cieszę. Zagraliśmy równo, agresywnie, a przyjezdni w sumie nam poważniej nie zagrozili. Jednak muszę wyróżnić Rafała Szrejbera (zdobył cztery przyłożenia – red), robiącego różnicę w ataku – dodaje Więciorek. – Chłopaki wreszcie zagrali tak jak oczekiwałem. Były przemyślane akcje i dobre wybory – kończy trener lublinian.
W sobotę (godzina 17.30), Budowlani w kolejnym meczu o punktyi zmierzą się na wyjeździe z Arką Gdynia.
Budowlani Lublin - KS Budowlani Łódź 76:0 (45:0)
Punkty: Szrejber 20, Kułyk 16, Łomakin 10, Kelberashvili 5, Bobruk 5, Skałecki 5, Brzezicki 5, Majcher 5, Grabowski 5
Budowlani Lublin: Zając, Khomenko, Kelberashili (Majcher), Król, Świderski, B. Jasiński (Zduńczuk), Wiśniewski, Łomakin, J. Jasiński (Dankiewicz), Bobruk, Shuliak, Skałecki (Grabowski), Ćwieka (Więckowski), Szrejber, Brzezicki (Dzioch), Kułyk. Trener: Stanisław Więciorek.
Z kolei w pierwszym półfinale Międzywojewódzkich Mistrzostw Młodzików w rugby 7, lubelska drużyna prowadzona przez trenera Rafała Jadacha zajęła trzecie miejsce. W turnieju, który został rozegrany na boisku przy ulicy Krasińskiego, triumfował Orkan Sochaczew. Gospodarze zakończyli zawody na trzeciej lokacie.
Wyniki:
KS Budowlani Lublin – BBRC Łódź II 38:0
Punkty:Damian Harasymiuk 13, Jakub Durakiewicz 10, Mikołaj Żyśko 5, Mikołaj Jasiński 5, Kamil Lesicki 5.
KS Budowlani Lublin – KS Budowlani Łódź 0:12
AZS AWF Warszawa – KS Budowlani Lublin 0:45
Punkty: Damian Harasymiuk 15, Kamil Lesicki 10, Mikołaj Żyśko 5, Jakub Durakiewicz 5, Marcel Kuwałek 5, Mikołaj Jasiński 5.
PÓŁFINAŁY:
Orkan Sochaczew - KS Budowlani Lublin 24:0
Skra Warszawa - KS Budowlani Łódź - 0:45
FINAŁY:
o III miejsce
KS Budowlani Lublin - Skra Warszawa 12:7
Punkty: Igor Maś 5, Mikołaj Żyśko 5, Damian Harasymiuk 2.
o I miejsce
Orkan Sochaczew - KS Budowlani Łódź - 12:0
Klasyfikacja końcowa:
I miejsce - Orkan Sochaczew
II miejsce - KS Budowlani Łódź
III miejsce - KS Budowlani Lublin
IV miejsce - Skra Warszawa
V miejsce - BBRC Łódź I
VI miejsce - AZS AWF Warszawa
VII miejsce - BBRC Łódź II
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
