Dziółko na początku swoich zmagań w zawodach indywidualnych pokonał 2:1 reprezentanta Gwatemali – Kevina Cordona.
Faworytem tego pojedynku był Cordon. Co prawda w światowym rankingu obaj zawodnicy plasują się blisko siebie, ale w tym sezonie Dziółko już raz przegrał z tym rywalem.
W pierwszym secie badmintonista białostockiego klubu uległ do 17 pomimo, że prowadził 16:15.
W drugim secie Cordon wyraźnie narzekał na ból kolana, który utrzymywał się do końca spotkania. Gwatemalczyk kilka razy potrzebował interwencji lekarza, ale nie poddał się. Dziółko wykorzystał niedyspozycję przeciwnika i w kolejnych setach wygrał do 10 i do 13.
Dziółko w swojej grupie walczyć będzie jeszcze między innymi z numerem dwa światowych rankingów – Chińczykiem Chen Longiem, a do dalszych gier awansują tylko zwycięzcy grup.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Natomiast Zięba i Mateusiak przegrali 0:2 po emocjonującej walce z parą Joachim Fischer Nielsen i Christinna Pedersen.
Bilans spotkań przed rywalizacją w Brazylii był korzystniejszy dla Duńczyków – 3:2.
W obu setach wynik był praktycznie przez cały czas w okolicach remisu, ale końcówkach to rywale okazali się lepsi i wygrali do 18 i 21.
W kolejnym pojedynku Polacy zmierzą się z Chińczykami Chen Xu/Jin Ma, którzy są faworytami grupy, a Zięba i Mateusiak przegrali z nimi awans do strefy medalowej cztery lata temu w Londynie. W grupie są jeszcze Anglicy Chris i Gabrielle Adcock. Do dalszych gier awansują dwa miksty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?