Pogoń Szczecin przegrała u siebie. Kamil Grosicki nie wykorzystał rzutu karnego. Piast Gliwice wygrał drugi mecz z rzędu w PKO Ekstraklasie

Bartosz Głąb
Bartosz Głąb
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Pogoń Szczecin przegrała 0:2 w pierwszym sobotnim meczu 29. kolejki PKO Ekstraklasy. Swoje drugie zwycięstwo z rzędu zaliczył walczący o utrzymanie Piast Gliwice. Przyjezdni oba gole strzelili jeszcze przed przerwą. Do bramki szczecinian trafili Tomas Huk i Jorge Felix. W końcówce Kamil Grosicki nie wykorzystał rzutu karnego. Portowcy zagrali w okolicznościowych koszulkach retro z okazji 76. rocznicy powstania klubu.

Wrzuty z autu sposobem na gole w PKO Ekstraklasie. Piast Gliwice zaskoczył Pogoń Szczecin

Portowcy do sobotniego spotkania przystąpili z nadzieją, że uda im się zrównać punktowo z będącym na 2. miejscu w tabeli Śląskiem Wrocław. Już w 5. minucie Joao Gamboa doszedł do strzału po dośrodkowaniu z bocznej strefy boiska, ale przegrał pojedynek z Frantiskiem Plachem.

Odpowiedź gliwiczan była zabójcza. W 11. minucie wrzut z autu w polu karnym Pogoni trafił na głowę Jorge Felixa, ten przedłużył podanie w kierunku Tomasa Huka, który precyzyjnym uderzeniem otworzył wynik rywalizacji w Szczecinie.

Po kolejnych 10 minutach kibice zgromadzeni na stadionie imienia Floriana Krygiera przecierali oczy ze zdumienia, bo Piast prowadził już różnią dwóch goli. Tym razem futbolówkę po prawej stronie dostał Arkadiusz Pyrka, podał do Jorge Felixa, który pięknym uderzeniem z linii pola karnego podwyższył na 2:0.

Po upływie pół godziny gry przyjezdni mogli mogli zdobyć trzecią bramkę. Miłosz Szczepański ruszył do prostopadłego podania, w "szesnastce" Pogoni poradził sobie z Valentinem Cojocaru i umieścił piłkę w siatce, jednak arbiter boczny słusznie dopatrzył się spalonego.

Pogoń Szczecin zagrała w koszulkach retro z okazji 76. rocznicy powstania klubu.
Pogoń Szczecin zagrała w koszulkach retro z okazji 76. rocznicy powstania klubu. Marcin Bielecki / PAP

Przed przerwą Kamil Grosicki próbował powalczyć o bramkę kontaktową. Jednak najpierw uderzenie reprezentanta Polski skutecznie wybronił Frantisek Plach, a chwilę później próba "Grosika" okazała się niecelna. W efekcie mimo dużej przewagi w posiadaniu piłki, na przerwę Portowcy schodzili przy wyniku 0:2.

Pogoń Przegrała w wyjątkowym meczu. Kamil Grosicki spudłował z rzutu karnego

Na początku drugiej połowie przed szansą na swoją drugą bramkę w PKO Ekstraklasie stanął 17-letni Adrian Przyborek. Po dośrodkowaniu z bocznej strefy do strzału z woleja doszedł młody gracz gospodarzy, ale posłał futbolówkę nad bramką ekipy z Gliwic. Chwilę później nastolatka zmienił Wahan Biczachczjan.

W kolejnych minutach Pogoń biła głową w mur i nie potrafiła znaleźć sposobu na zaskoczenie defensywy przyjezdnych. Z kolei ci na kwadrans przed końcem powinni prowadzić różnicą trzech bramek. Po wrzutce ze skrzydła piłka trafiła do Michaela Ameyawa, ale ten z bliskiej odległości - fatalnie spudłował.

Kamil Grosicki w pojedynku z Arkadiuszem Pyrką.
Kamil Grosicki w pojedynku z Arkadiuszem Pyrką. Marcin Bielecki / PAP

W 86. minucie Linus Wahlqvist wpadł "szesnastkę" gości i został powalony przez Tomasza Mokwę. Sędzia Bartosz Frankowski po długiej analizie VAR zdecydował się podyktować rzut karny dla Pogoni. Do piłki podszedł Kamil Grosicki, ale uderzył obok bramki Frantiska Placha.

Chwilę później wydawało się, że Portowcy złapali kontakt. Przebojowo w pole karne przyjezdnych wpadł "Grosik", zagrał do Efthymisa Koulourisa, a ten wpakował piłkę do siatki. Kibice w Szczecinie celebrowali zdobycie bramki, ale znowu interweniował VAR. Tym razem arbitrzy podjęli decyzję na niekorzyść szczecinian - spalony.

Gdy sędzia zagwizdał po raz ostatni, urodzinowa porażka Portowców stała się faktem. Podopieczni Jensa Gustafssona nie wykorzystali szansy zrównać się z wiceliderem tabeli, a gliwiczanie oddalili się od miejsca zagrożonego spadkiem na odległość sześciu punktów.

W następnej kolejce PKO Ekstraklasy Pogoń Szczecin pojedzie na niezwykle ważny mecz do Białegostoku na mecz z Jagiellonią, natomiast Piast Gliwice u siebie podejmie walczącą o utrzymanie Wartę Poznań.

Fredrik Ulvestad (Pogoń) i Jakub Czerwiński (Piast) w walce o piłkę.
Fredrik Ulvestad (Pogoń) i Jakub Czerwiński (Piast) w walce o piłkę. Marcin Bielecki / PAP

Oceny piłkarzy po meczu Pogoń Szczecin - Piast Gliwice (w skali 1-6):

Pogoń Szczecin

  • Valencin Cojocaru - 3
  • Linus Wahlqvist - 3
  • Leo Borges - 4
  • Mariusz Malec - 3
  • Leonardo Koutris - 3 (Benedikt Zech - bez oceny)
  • Adrian Przyborek - 3 (Wahan Biczachczjan - 3)
  • Joao Gamboa - 3 (Marcel Wędrychowski - 2)
  • Fredrik Ulvestad - 3
  • Alexander Gorgon - 3 (Luka Zahović - 2)
  • Kamil Grosicki - 2
  • Efthymis Kouloutis - 3

Piast Gliwice

  • Frantisek Plach - 4
  • Arkadiusz Pyrka - 4
  • Jakub Czerwiński - 4
  • Tomas Huk - 4
  • Tomasz Mokwa - 3
  • Grzegorz Tomasiewicz - 3 (Tom Hateley - bez oceny)
  • Patryk Dziczek - 4
  • Michael Ameyaw - 3
  • Miłosz Szczepański - 4 (Michał Chrapek - bez oceny)
  • Serhij Krykun - 3 (Tihomir Kostadinov - 3)
  • Jorge Felix - 5 (Damian Kądzior - bez oceny)
Obejrzyj, jak prezentuje się lista najlepszych transferów w PKO Ekstraklasie przeprowadzonych w zimowym okienku. W ścisłym rankingu nie brakuje zaskoczeń.

Najlepsze transfery w PKO Ekstraklasie. Ranking TOP 5 zimowego okienka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pogoń Szczecin przegrała u siebie. Kamil Grosicki nie wykorzystał rzutu karnego. Piast Gliwice wygrał drugi mecz z rzędu w PKO Ekstraklasie - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24