Mecz Ukraina - Kosowo w Krakowie. Gdzie kupić bilety? Ceny są przystępne

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Na Euro 2016 piłkarze Ukrainy grali - i przegrali - z reprezentacją Polski
Na Euro 2016 piłkarze Ukrainy grali - i przegrali - z reprezentacją Polski Bartek Syta / Polska Press
W internecie rozpoczęła się sprzedaż biletów na mecz Ukraina - Kosowo, który 9 października (niedziela, godz. 18) odbędzie się na stadionie Cracovii. W internecie już można kupować wejściówki, mimo że nie została jeszcze wydana zgoda na organizację imprezy masowej.

Informacje na temat spotkania - rozgrywanego w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata w 2018 roku - publikuje oficjalna strona Federacji Piłkarskiej Ukrainy (FFU). Cracovia na razie nie komentuje sprawy, i trudno się dziwić - czeka na decyzję wojewody, który musi pozwolić otworzyć trybuny na ten mecz.

FFU ogłosiła już tymczasem dokładne terminy sprzedaży biletów w kasach na stadionie przy ul. Kałuży: od 7 do 9 października (piątek - niedziela), w godzinach 10-18.

Oznacza to, że wejściówki będą dostępne bezpośrednio przed spotkaniem. Rozpiętość cen, w zależności od sektorów, jest zróżnicowana: 15, 22, 30, 37, 40 i 90 złotych. FFU podkreśla, że kupujący musi posiadać dokument tożsamości (w informacji dedykowanej Ukraińcom mowa o paszporcie) i mieć go przy sobie wchodząc na stadion. Jedna osoba będzie mogła kupić maksymalnie cztery wejściówki.

Bilety są już w sprzedaży na ukraińskiej stronie internetowej: www.esport.in.ua (ceny: od 100 do 600 hrywien).

Przypomnijmy, że powody organizacji meczu w Krakowie są polityczne. Ukraina nie uznała bowiem niepodległości Kosowa.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mecz Ukraina - Kosowo w Krakowie. Gdzie kupić bilety? Ceny są przystępne - Dziennik Polski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24