- Nie ma co mówić, że odpuściliśmy ten mecz. To był mecz o punkty, a te punkty później mogą być bardzo cenne. Nie było mowy o odpuszczaniu. Trener tak zadecydował, wyszliśmy w takim składzie i nie ma co się tłumaczyć. Nie jest tak, że jeden mecz jest mniej ważny, a drugi bardziej. Każdy chciał udowodnić, przede wszystkim sobie, że zasługuje na grę - powiedział po meczu z Wisłą Kraków Maciej Gajos, pomocnik Lechii Gdańsk.
Wideo
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!