Lechia Gdańsk powiększyła przewagę w tabeli Fortuna 1. Ligi. Arka Gdynia z pierwszą porażką w tym roku

Obecna seria gier rozpoczęła się już we wtorek, a zakończy w czwartek, ale dwie czołowe drużyny wystąpiły w środę. Obie zmierzyły się z rywalami z Warszawy i okolic, walczącymi o utrzymanie.

W ekipie Lechii Gdańsk z powodu żółtych kartek pauzował słowacki napastnik Tomas Bobcek, najlepszy strzelec zespołu w tym sezonie (9 goli), ale mimo osłabienia gospodarze zdołali zdobyć trzy punkty. Zwycięstwo zapewnił im w 11. minucie Ukrainiec Maksym Chłań. I chociaż gospodarze mieli później okazje na podwyższenie prowadzenia, wynik już się nie zmienił.

Warszawska drużyna, która była niepokonana od 23 lutego, pozostała na 15. miejscu, czyli tuż nad strefą spadkową z liczbą 30 punktów oczek. Natomiast gdańszczanie, którzy mają już 59 "oczek" powiększyli przewagę nad wiceliderem do 4 punktów.

Arka Gdynia pojechała do Pruszkowa jako jedyny niepokonany w tym roku zespół w Fortuna 1. lidze. Jednak to już jest nieaktualne. Gdynianie przegrali z dwunastym obecnie Zniczem 0:2 po dwóch golach Japończyka Shumy Nagamatsu. Gospodarze przełamali się po serii pięciu meczów bez zwycięstwa.

Prowadzona przez Wojciecha Łobodzińskiego Arka ma 55 punktów i wyprzedza o siedem trzeci w tabeli GKS Tychy, który dzień wcześniej pokonał na wyjeździe przedostatnie Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0. Tego samego dnia definitywnie szansę utrzymania w 1. lidze straciło Zagłębie Sosnowiec. Przegrało u siebie ze Stalą Rzeszów 0:1 i wciąż ma zaledwie 15 pkt.

Łącznie do 2. ligi spadną trzy ostatnie zespoły tabeli. Z kolei bezpośrednią promocję do ekstraklasy uzyskają dwie najlepsze drużyny, a o trzecią przepustkę powalczą - w dwustopniowych barażach - ekipy z miejsc 3-6. (PAP)