Dariusz Stalmach zagrał w finale młodzieżowej Ligi Mistrzów
Pomocnik urodzony w Tarnowskich Górach do wielkiego Milanu trafił latem 2022 roku z Górnika Zabrze. Jeszcze nie miał okazji zadebiutować w pierwszym zespole, ale jest ważnym graczem Primavery mediolańskiego klubu. W tym sezonie rozegrał już 28 meczów dla Rossoneri, strzelił 1 gola i zanotował 1 asystę.
Ekipa Milanu do tej pory świetnie spisywała się w młodzieżowej Lidze Mistrzów. W fazie pucharowej rozgrywek włoska drużyna wyeliminowała Sporting Braga, Real Madryt oraz FC Porto. W wielkim finale trafiła na grecki Olympiakos.
W spotkaniu rozgrywanym w szwajcarskim Nyonie od pierwszej minuty minuty wyszedł 18-letni Dariusz Stalmach. Do przerwy bramki nie padły, a polski piłkarz spisywał się naprawdę nieźle.
AC Milan został rozbity w finale młodzieżowej Ligi Mistrzów. Dariusz Stalmach antybohaterem
Najważniejsze momenty meczu finałowego miały miejsce po przerwie. W 59. minucie arbiter podyktował rzut karny dla Olympiakosu, po zagraniu ręką Stalmacha we własnej "szesnastce". Okazji strzelenia gola nie zmarnował 17-letni Christos Mouzakitis.
Zaledwie dwie minuty później było już 2:0 dla Greków. Tym razem w pole Milanu wpadł Antonis Papakanellos, łatwo ograł Polaka i podwyższył wynik. Tuż po tej akcji młodzieżowy polski zawodnik został ściągnięty z boiska.
W 66. minucie kolejny cios zadał Theofanis Bakoulas i było już wiadomo, kto sięgnie po triumf w tegorocznym finale młodzieżowej Ligi Mistrzów. W końcówce Milan próbował zmniejszyć rozmiary porażki, ale był bezradny w konfrontacji ze świetnie dysponowaną drużyną Olympiakosu.
Oto Adrian Benedyczak, czyli Benek w masce, nadzieja w ofens...
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
