Cracovia tuż nad kreską, to już nie są żarty. Strefa spadkowa bardzo blisko

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Cracovia przegrała ostatnio w Zabrzu z Górnikiem
Cracovia przegrała ostatnio w Zabrzu z Górnikiem Arkadiusz Gola
Po czternastu kolejkach ekstraklasy Cracovia znajduje się tuż nad strefą spadkową. Ma tylko 15 punktów w dorobku. Zgromadziła je w trzynastu meczach, bo czeka ją jeszcze ten zaległy z Legią Warszawa. Zapas nad pozycją spadkową wynosi 5 punktów.

Cracovia słabo strzela

Szczęście „Pasów” polega na tym, że trzej beniaminkowie – Puszcza Niepołomice, Ruch Chorzów i ŁKS Łódź są na razie słabsze od nich.

„Pasy” miały świetny początek – 7 punktów w trzech meczach, ale od spotkania w Łodzi z ŁKS-em (2:0, 30 września) nie wygrały – dwa remisy, dwie porażki. Średnia punktowa 1,15 na mecz nie napawa optymizmem. Jaka jest tego główna przyczyna? Bardzo słaba skuteczność – równo gol na mecz. 13 bramek to bardzo słaby wynik. W ostatnim meczu w Zabrzu nawet nie było szans, by tę średnią poprawić. A więc nie było mowy o zwycięstwie, mógł być co najwyżej remis, przy dużym szczęściu.

- Graliśmy poprawnie, odcięliśmy praktycznie Górnika od piłek na Yokotę – komentował to spotkanie trener krakowian Jacek Zieliński. - Ale naszym problemem jest to, że od dłuższego czasu nie potrafimy sobie stwarzać sytuacji i ich wykorzystywać. Można powiedzieć, że jesteśmy tacy trochę bezzębni i to było widać bardzo wyraźnie.

- Szwankowało na pewno ostatnie podanie – dodaje pomocnik „Pasów” Michał Rakoczy. - Nie mieliśmy dokładności, nie stworzyliśmy sobie praktycznie żadnej sytuacji, takiej, z której mogłaby paść bramka. Na pewno musimy nad tym mocno popracować.

Trudny terminarz "Pasów"

Cracovię do końca roku czekają bardzo trudne mecze – ten najbliższy już w piątek o godz. 20.30. Do Krakowa przyjeżdża lider – Śląsk Wrocław. Potem, po przerwie reprezentacyjnej „Pasy” jadą do Częstochowy na mecz z Rakowem. Krakowianie w grudniu, pod koniec tego roku – 17.12 i 20.12 rozegrają mecze z Legią Warszawa (pierwszy na wyjeździe). Gdzie więc szukać punktów? By w miarę spokojnie przeczekać zimową przerwę potrzebują jeszcze co najmniej sześciu „oczek”. Mogą je zdobyć w konfrontacjach na własnym boisku z Ruchem Chorzów (który właśnie zmienił trenera – Jana Skrobacza zastąpił Jan Woś) oraz Stalą Mielec (ona jeszcze nie zmieniła szkoleniowca, ale przymierzany jest do niej w miejsce Kamila Kieresia – Pavol Stano). To tylko teoria. Jak mówi szkoleniowiec „Pasów” Jacek Zieliński, jego zespołowi gra się lepiej z mocnymi zespołami. O tym będzie można się przekonać już w piątek, bo wrocławian w tym sezonie należy zaliczyć do mocnych przeciwników.

- Mamy teraz przed sobą mecz z liderem i parę dni na to, by dojść do siebie i przewartościować sobie pewne sprawy w głowie – stwierdził po spotkaniu w Zabrzu szkoleniowiec Cracovii.

- Podchodzimy teraz tak do tego, że musimy zdobyć trzy punkty – mówi Rakoczy. - Nie interesują nas żadne, remisy, przegrane. Musimy być gotowi na to, by wygrać ten mecz.

U siebie idzie jak po grudzie

Dodajmy, że własne boisko nie jest w tym sezonie sprzymierzeńcem Cracovii. Zespół rozegrał na nim siedem spotkań w lidze (wliczając w to spotkanie z Puszczą Niepołomice, którego rywal był formalnie gospodarzem) i wygrał zaledwie jedno - z Zagłębiem Lubin (2:1). Nie są to statystyki, które napawają kibiców Cracovii optymizmem. Chyba, że nagle coś się zmieni. Wygrana z klasowym rywalem będzie takim kołem zamachowym do lepszych występów. Można było przypuszczać przed sezonem, że „Pasom” będzie ciężko, bo się nie wzmocniły. W trakcie rozgrywek przyszedł wprawdzie Kamil Glik, ale ciężko na razie ten ruch kadrowy nazwać wzmocnieniem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Cracovia tuż nad kreską, to już nie są żarty. Strefa spadkowa bardzo blisko - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24