Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobrucki: wyjazdowy remis to zawsze wartość dodana

Dawid Foltyniewicz
W dwumeczu lepsi okazali się „Spartanie” (101:79), dlatego punkt bonusowy trafił do Wrocławia.
W dwumeczu lepsi okazali się „Spartanie” (101:79), dlatego punkt bonusowy trafił do Wrocławia. Arkadiusz Biernat
Betard Sparta Wrocław dość nieoczekiwanie zremisowała w Rybniku z miejscowym ROW-em. Przed tygodniem na Stadionie Olimpijskim WTS łatwo rozprawił się z „Rekinami” 56:34.

Mecz pomiędzy ROW-em a Betardem Spartą można uznać za najlepszą promocję PGE Ekstraligi - dużo walki praktycznie w każdym biegu, wiele wyprzedzeń na dystansie i ostatni wyścig, który zdecydował o remisie w całym spotkaniu.

- Dziękujemy za walkę chłopakom. Naprawdę wysoko postawili poprzeczkę. Remis na wyjeździe to zawsze jest wartość dodana i z tego się bardzo cieszymy. Niestety na początku meczu nie wyglądało to za kolorowo. Mieliśmy duże problemy z dopasowaniem się. Całe szczęście pozbieraliśmy się na koniec spotkania. Czasem zdarzyły się niepotrzebne problemy jak defekt Maksyma Drabika w 14. biegu. Mamy w remis i uważam to za dobry wynik - powiedział trener WTS-u, Rafał Dobrucki.

Mimo iż to wrocławianie przystępowali do niedzielnego starcia w roli zdecydowanych faworytów (tydzień wcześniej pokonali na Stadionie Olimpijskim zespół „Rekinów” 56:34 - przyp. red.), początek ścigania w Rybniku miał wyjątkowo niekorzystny dla nich przebieg. Wystarczy wspomnieć, że gospodarze potrzebowali ledwie sześciu gonitw, by osiągnąć 12-punktową przewagę nad rywalami.

Z biegiem czasu „Spartanie” zaczęli coraz lepiej dopasowywać się do toru w Rybniku i sukcesywnie zmniejszać straty do przeciwnika. Sygnał do ataku dali Maksym Drabik i Andrzej Lebiediew, dzięki którym przewaga ROW-u z dwunastu punktów spadła do ośmiu. Największym bohaterem wrocławian był ten drugi, który w sześciu biegach zdobył 13 punktów. - Naprawdę podoba mi się tor w Rybniku. Jest duży, przez co zawodnicy nie przeszkadzają sobie w trakcie wyścigu. Można wybierać odpowiednie ścieżki. Duże brawa w stronę gospodarzy za przygotowanie toru. Udawało mi się wychodzić dobrze ze startu, na trasie nie popełniałem dużo błędów i dowoziłem cenne punkty do mety. Cieszę się z kolejnego dobrego dnia dla mnie - mówił po meczu z ROW-em Łotysz. Do 12. gonitwy WTS odniósł jeszcze trzy biegowe zwycięstwa i doprowadził do remisu 36:36.

Kiedy wydawało się, że żużlowcy z Wrocławia pójdą za ciosem, para Tobiasz Musielak - Fredrik Lindgren zdobyła cztery oczka, dzięki którym gospodarze przed biegami nominowanymi osiągnęli minimalną przewagę. Pierwszy z nich zakończył się wynikiem 3:3, co oznaczało, że Betard Sparta potrzebowała czterech punktów do zremisowania i pięciu do triumfu w całym meczu. Walka o końcowe rozstrzygnięcia toczyła się dosłownie do ostatnich metrów ścigania w Rybniku. Wygrał Andrzej Lebiediew, drugi był Max Fricke. Aby zdecydować, kto minął linię mety jako trzeci, sędzia musiał posłużyć się powtórkami wideo, według których Tai Woffinden minimalnie wyprzedził Tobiasza Musielaka. Remis oznacza, że Betard Sparta otrzyma dwa punkty do ligowej tabeli, w tym bonus za zwycięstwo w dwumeczu.

Rozczarowania wynikiem po zakończeniu spotkania nie krył opiekun ROW-u, Mirosław Korbel. - Dla nas to jest przegrany remis. Wiadomo, o co walczyliśmy. Początek był bardzo obiecujący, rywal trochę się pogubił. Nasze przygotowania do tych zawodów dały nam przewagę do szóstego biegu. Nie ukrywajmy, że po prostu przeciwnik ma czym „przywalić” - stwierdził Korbel.

1. Sparta Wrocław 10 18 +69

2. Stal Gorzów 10 16 +46

3. Unia Leszno 10 16 +74

4. Falubaz Zielona Góra 9 14 +10

5. ROW Rybnik 10 8 -24

6. Włókniarz Częstochowa 10 7 -70

7. GKM Grudziądz 9 6 -55

8. Get Well Toruń 10 4 -50

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dobrucki: wyjazdowy remis to zawsze wartość dodana - Gazeta Wrocławska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24