W rywalizacji weźmie udział 8,5 tys. zawodników z 32 państw. Do rekordu frekwencji zabrakło całkiem sporo, bowiem w 2016 roku na starcie poznańskiego półmaratonu zameldowało się ponad 11 tys. biegaczy. W tegorocznej stawce znaleźli się m.in. Etiopczyk Sikiyas Misganaw (rekord życiowy: 59.53), który w 2022 oraz 2019 roku wygrywał edycje biegu w stolicy Wielkopolski. Na liście startowej znalazł się również aktualny rekordzista Polski na dystansie 21 km 097 metrów Krystian Zalewski (1:01.32).
Zobacz też: Sofia Ennaoui: wyjazd do Barcelony był spełnieniem moich marzeń
- Krystian mówi, że jest w bardzo dobrej dyspozycji. Chce on ostatnie swoje rezultaty i gdzieś po cichu liczy na pobicie rekordu Polski w półmaratonie. Jego docelowym startem jest maraton w Pradze. Tam będzie mógł uzyskać przepustkę na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, które odbędą się w 2024 roku - mówi Łukasz Miadziołko, dyrektor półmaratonu.
Jeśli chodzi o rywalizację pań, w ostatniej chwili na listę startową dopisała się zwyciężczyni ostatniego maratonu w Rzymie, Kenijka Betty Chepkwony, którą od kilkunastu miesięcy prowadzi polski trener - Damian Kaczmarek. Oprócz niej zobaczymy jej rodaczkę Beatrice Chepkemoi Mutai, Etiopkę Anchialem Haymanoy oraz Ugandyjkę Juliet Chekwel. Wszystkie te zawodniczki mają rekordy życiowe poniżej rekordu trasy poznańskiego półmaratonu.
- Wiele wskazuje na to, że rekord trasy zostanie pobity. Na liście jest wiele znakomitych dziewczyn, których wyniki są poniżej rekordu półmaratonu. Także, mówiąc obrazowo, najlepszy wynik poznańskiego półmaratonu jest zagrożony - dodaje Miadziołko.
O tym czy zostaną ustanowione najlepsze wyniki, przekonamy się w niedzielę. Do tego muszą być spełnione odpowiednie warunki, przede wszystkim te atmosferyczne. Największą trudnością podczas biegu może być wiatr, oraz wysoka temperatura. Karolina Nadolska, trzykrotna zwyciężczyni biegu, oraz rekordzistka Polski w półmaratonie (1:09.18), który w 2021 roku został ustanowiony właśnie w Poznaniu, zaznacza również, że aby zawodnicy mogli myśleć o "życiówkach" muszą być w doskonałej dyspozycji. Dodaje również, że trasa Poznaniu sprzyja do bicia rekordów.
- Bez wątpienia jest to szybka trasa. Moje dwa najlepsze wyniki w półmaratonie zostały właśnie ustanowione tutaj. A trochę tych półmaratonów przebiegła. Udowodniłam, że można biegać szybko i wszystko sprzyja, by pobijać rekordy życiowe. - mówi Karolina Nadolska, trzykrotna zwyciężczyni biegu, oraz rekordzistka Polski w półmaratonie (1:09.18), który w 2021 roku został ustanowiony właśnie w Poznaniu. Nadolskiej zabraknie podczas niedzielnego biegu, jednak będzie brała udział w panelach dyskusyjnych oraz imprezach towarzyszących tej imprezie.
Bieg rozpocznie się w niedzielę, 16 kwietnia o godz. 10. Start zostanie zlokalizowany tradycyjnie na ulicy Grunwaldzkiej na wysokości budynku Poznań World Trade Center. Zawodnicy tradycyjnie będą się kierować w stronę stadionu miejskiego, a następnie Junikowa. Kolejno biegacze będą pędzić ul. Hetmańską, Dolna Wilda, Piastowską oraz Drogą Dębińską. Meta zlokalizowana będzie na placu św. Marka na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich.
Wszyscy zawodnicy na finiszu otrzymają medal, który w tym roku nawiązywał będzie do sukcesów Warty Poznań. Na jego awersie przedstawiono edycję poznańskiego półmaratonu, natomiast na tylnej części medalu umieszczono herb Zielonych oraz daty zdobycia mistrzostw Polski w piłce nożnej. Dla najlepszych zawodników przewidziano także gratyfikacje finansowe. Za zwycięstwo w 15. Poznań Półmaratonie przewidziano 10 tys. złotych. Tyle samo wynoszą bonusy dla wygranego, który pobije rekord trasy.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?